"Michałowski i Goya"
Wystawa prezentowała sławną serię grafik Francisco Goiy Lucientes (1746-1823) Los Desastres de la guerra (Okropności Wojny) oraz wybitne prace Piotra Michałowskiego (1800-1855) w tym m.in. Napoleon na koniu, Somosierra.
Francisco Goyę i Piotra Michałowskiego dzieli bardzo wiele. Pochodzą z innych krajów i kultur, odebrali odmienne wykształcenie. Ten pierwszy był malarzem dworu hiszpańskiego, projektantem tapiserii dla królewskiej manufaktury, wizjonerem tworzącym przerażające grafiki i malowidła ścienne. Uznawany jest za jednego z najważniejszych artystów w historii. Natomiast Piotr Michałowski nie był zawodowym malarzem. Odebrał wprawdzie wykształcenie w Paryżu, ale życie poświęcił pracy urzędnika i zarządcy posiadłości ziemskiej. Malował na krakowskiej prowincji, głównie portrety, wizerunki koni i żołnierzy. Obaj artyści tworzyli w tej samej epoce, zaś serię grafik Okropności wojny Goi oraz obrazy Michałowskiego (Bitwa pod Somosierrą, wizerunki żołnierzy) łączy temat - kampania napoleońska w Hiszpanii w latach 1808–1813.
Grafiki Francisco Goi to skondensowany zapis przerażających przeżyć artysty podczas okupacji Hiszpanii przez armię napoleońską. Wstrząsające sceny, przedstawiające tragedię anonimowych bohaterów (kobiet, dzieci, partyzantów, francuskich żołnierzy) nie pozostawią do dziś nikogo obojętnym. Obrazy Piotra Michałowskiego są odzwierciedleniem fascynacji malarza postacią Napoleona oraz legendarnym zwycięstwem polskich szwoleżerów w bitwie pod Somosierrą. Zestawienie prac Michałowskiego i Goi stanowiło zaproszenie do zastanowienia nad narodowym mitem szarży w wąwozie Somosierry i nad jednostronnym interpretowaniem historii oraz do postawienia sobie głębszych pytań: Czy sztuka może pomóc porozumieć się kulturom i narodom? Czy może przyczynić się do nawiązania dialogu międzykulturowego? Czy obrazy mogą pobudzić do refleksji nad historią? Czy widok cierpienia uczyni nas lepszymi, może coś w nas zmienić?
kuratorka: Agata Lorkowska
czas trwania: 15.06 – 20.07.2010